Zygmunt F. Ławacz urodził się w 1890 r. w Łodzi. Jego ojciec Piotr był rzemieślnikiem, mistrzem ślusarskim i pionierem przemysłu odlewniczego w Końskich. Matką Zygmunta była Helena Teofila z domu Składzińska. Od najmłodszych lat synowie Piotra Ławacza byli przyuczani do pracy w rodzinnej fabryce. Również Zygmunt jeszcze przed uzyskaniem tytułu mistrza ślusarskiego w 1909 r. pracował w firmie ojca.
Jako uczeń szkoły powszechnej wstąpił do PPS [Polska Partia Socjalistyczna] i był jednym z uczestników strajków szkolnych w latach 1905-1907, odbywających się w Końskich i pobliskich miejscowościach. Członkowie PPS z poszczególnych fabryk kolportowali i rozklejali pierwszomajowe odezwy w widocznych miejscach. Organizowano wiece i masówki, na których żądano wprowadzenia nauki języka polskiego i wzywano uczniów, by przestali przychodzić na lekcje w języku rosyjskim. Wskutek tego szkoły zostały zamknięte, a Naczelnik Katin w raporcie do gubernatora radomskiego określił organizatorów mianem „prowodyry”. Uczestnicy tych wydarzeń, dla swego bezpieczeństwa, musieli zmienić pracę i miejsca pobytu. Końskie opuścili wówczas wszyscy synowie Piotra Ławacza.
Zygmunt po odbyciu praktyki zawodowej w Hucie „Stąporków”, wrócił do pracy w koneckiej fabryce dopiero w 1910 r. W tym samym roku wstąpił do działającej w Końskich od 10 lat Ochotniczej Straży Pożarnej.
W 1915 r. na ziemię konecką wkroczyły wojska austriackie, „wyzwalając” miasto spod okupacji rosyjskiej. Obserwując powstałe zamieszanie, nowe władze wyraziły zgodę obywatelom Końskich na zorganizowanie służb porządkowych. Powstał Komitet Obywatelski, mający na celu utrzymanie bezpieczeństwa i porządku w mieście. W jego skład weszli prawie wszyscy strażacy z OSP z Zygmuntem Ławaczem na czele. Następnie Komitet zabrał się do organizowania koneckiego Magistratu, gdzie do pracy skierował czterech synów Piotra Ławacza, a na stanowisko sekretarza, w drodze głosowania wybrano Zygmunta Ławacza. Jednak kiedy rozpoczęła się rekrutacja młodych ludzi do Wojska Polskiego, wszyscy bracia zgłosili się wraz z innymi ochotnikami na front. Gdy urzędujący burmistrz Leon Sujkowski stwierdził kilkudniową nieobecność w biurze swojego sekretarza i dowiedział się o jego zaciągnięciu do wojska, podjął odpowiednie kroki i wezwał go do natychmiastowego powrotu. Zygmunt Ławacz został relegowany z wojska i wrócił na swoje stanowisko do koneckiego Magistratu, gdzie pełnił tę funkcję przez sześć lat.
W 1921 r., ze względu na biegłość w oficjalnych wystąpieniach, reprezentował miasto Końskie na pierwszym Krajowym Zjeździe Samorządów w Warszawie.
Jesienią 1921 r. Piotr Ławacz zwrócił się do burmistrza o zwolnienie syna Zygmunta z pracy w Magistracie, gdyż z uwagi na swój wiek i słabe zdrowie, potrzebował jego pomocy w fabryce. Zygmunt przekazał wszystkie zobowiązania swojemu zastępcy i wrócił do fabryki, by pomagać ojcu w pracach technicznych i administracyjnych.
W 1922 r. nastąpiła zmiana nazwy firmy „Piotr Ławacz – Końskie”, na „Piotr Ławacz i Synowie. S-ka z o.o. w Końskich”. Dyrektorem do spraw administracyjno-finansowych założyciel fabryki mianował syna Antoniego, a kierownikiem do spraw technicznych i produkcji syna Zygmunta. Ponadto wszystkie dzieci zostały obdarowane udziałami w wartości fabryki.
W latach 1925-1926 wyroby fabryki zostały nagrodzone dwoma złotymi i jednym srebrnym medalem na wystawach w Warszawie i w Łodzi.
W 1927 r. zarząd rodzinnej spółki zlecił Zygmuntowi wyjazd do stolicy i objęcie kierownictwa filii placówki w Warszawie (zaraz po odzyskaniu niepodległości Ławaczowie otworzyli tam sklep firmowy wraz z magazynem wyrobów). Zadaniem Zygmunta było lepsze zorganizowanie pracy tej placówki. Po kilku latach pracy w Warszawie Zygmunt z rodziną wrócił do Końskich, do pracy w koneckiej fabryce. Pod kierownictwem nowego pokolenia zakład dysponował bogatym asortymentem wyrobów (oprócz kratek wentylacyjnych, zlewów, kuchenek i piecyków, produkowano tu również ekskluzywne ażurowe kominki i okucia do nich).
W 1936 r. fabryka otrzymała zlecenie produkcji na potrzeby Wojska Polskiego. W ramach tego zamówienia firma Ławaczów wyremontowała 10 tys. blaszanych skrzyń amunicyjnych, wyprodukowała 8 tys. szabel i ok. 70 tys. łopatek dla piechoty. Tę dobrą koniunkturę fabryki przerwał wybuch II wojny światowej.
4 września 1939 r. podczas bombardowania Końskich zginęło kilkanaście osób. Narastał popłoch. Komenda OSP podjęła w tej sytuacji decyzję o wyprowadzeniu z miasta wozu strażackiego jako najcenniejszego sprzętu. Następnego dnia grupa kilku strażaków z rodzinami, w tym również Zygmunt Ławacz, w asyście trzech samochodów i służbowego motocykla, opuściła miasto kierując się na wschód. Kiedy rodzina Ławaczów po wielu perypetiach dotarła na Lubelszczyznę, na Polskę napadła Armia Czerwona. Wówczas podjęli decyzję o powrocie. Do Końskich dotarli dopiero w październiku 1939 r.
Po powrocie do Końskich przystąpili do likwidacji szkód w fabryce, powstałych w pierwszym miesiącu wojny. Pod kierownictwem Zygmunta, z pomocą zgłaszających się pracowników, uporządkowano teren i zabezpieczono maszyny. Prace te trwały do końca 1939 r., przy jednoczesnym staraniu u miejscowych władz okupacyjnych o zezwolenie na uruchomienie fabryki i zatrudnienie w niej robotników.
Wóz strażacki udało się odzyskać dopiero w 1941 r. Po odnowieniu przedwojennych kontaktów handlowych na Lubelszczyźnie z byłymi odbiorcami towarów firmy, Zygmunt Ławacz uzyskał informację, że konecki samochód strażacki jest w Piaskach k. Lublina i został tam zagospodarowany. Zygmunt Ławacz wraz ze Stanisławem Weinbergerem, ówczesnym oficerem pożarnictwa w Końskich, po uzyskaniu zgody u władz niemieckich, w tajemnicy sprowadzili wóz do miasta.
Po zakończeniu wojny w fabrykach i innych instytucjach zaczęto powoływać partyjne komitety fabryczne. Także w fabryce Ławaczów zorganizowała się Podstawowa Organizacja Partyjna PPR i związki zawodowe. Ponieważ ówczesna sytuacja żywnościowa była bardzo trudna, a artykuły żywnościowe były reglamentowane, POP i związki zawodowe zażądały, by zatrudnionym robotnikom dyrekcja fabryki zapewniała przydziały żywności, także dla ich rodzin ,oraz by zarobki były dostosowywane w zależności od liczby członków ich rodzin. W miarę możliwości dyrekcja finansowała takie zakupy, organizowane przez robotników. Wkrótce dyrektor Zygmunt Ławacz został usunięty z terenu fabryki. W niedługim czasie zabrakło pieniędzy na wypłatę dla robotników, na zakup surowców do produkcji, oraz opłaty za prąd i podatki. Bank odmówił pożyczki robotnikom. W fabryce rozpoczęły się bunty i strajki. Robotnicy poprosili Zygmunta Ławacza o powrót do fabryki, jednak spotkali się z odmową. Po upływie dwóch tygodni wraz z robotnikami przyszedł sekretarz partii z taką samą prośbą. Dyrektor Zygmunt Ławacz przyjął przeprosiny i po spisaniu odpowiedniego dokumentu, powrócił na swoje stanowisko. W miejscowym Banku Ludowym otrzymał kredyt dla fabryki, dzięki czemu znów ruszyła produkcja i uregulowano zaległe należności.
W 1956 r. fabryka została upaństwowiona i weszła w skład Koneckich Zakładów Przemysłu Terenowego. Produkcja trwała do 1975 r., kiedy fabrykę zamknięto, a budynki rozebrano.
Zygmunt Ławacz aktywnie działał w Straży Pożarnej – od wstąpienia do OSP w 1910 r. służbę w niej kontynuował do końca życia. Brał udział w wielu akcjach pożarniczych, szkolił innych strażaków. W 1916 r. wziął udział w I Ogólnokrajowym Zjeździe Straży Pożarnych w Warszawie. W 1925 r. zdobył wyróżnienie w kursie pożarniczym, organizowanym w Końskich przez Związek Okręgowy w Łodzi. W tym samym roku na zawodach okręgowych (19 lipca) OSP z Końskich, w składzie 12 druhów pod wodzą Zygmunta Ławacza, zajęła I miejsce spośród 5-ciu Straży stających do zawodów. W 1957 r. został Prezesem Honorowym Zarządu OSP w Końskich.
Zygmunt Ławacz w oparciu o nagromadzone przez lata notatki i dokumenty, opracował „Złotą Księgę OSP w Końskich”. Księga ta do dzisiaj znajduje się w koneckiej OSP, a zapiski w niej kontynuowane były do końca XX w. Zawiera nie tylko problematykę strażacką, ale jest też bogatym źródłem informacji na temat historii miasta i jego mieszkańców. W 2007 r. dostała wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie kronik strażackich w Kołobrzegu.
Zygmunt Ławacz w 1914 r. zawarł związek małżeński z Marianną Ludwiką Wajs (córką Adolfa i Wilhelminy z d. Gise), urodzoną w 1888 r. we wsi Żelizna w woj. lubelskim. Ojciec Marianny pracował w leśnictwie i tartakach na Polesiu. Po śmierci pierwszej żony zaangażował opiekunkę dla dzieci, z którą ożenił się w 1885 r. Ta wychowując dzieci, uczyła je języków obcych, malarstwa i muzyki. Dzięki temu Marianna doskonale znała język francuski, niemiecki i rosyjski oraz umiała pięknie grać na fortepianie. W latach ok. 1908 – 1912 była demonstratorką maszyn do szycia w „Kompanii Singer” w Skarżysku-Kamiennej, a następnie w Końskich, gdzie poznała Zygmunta Ławacza. Zygmunt i Marianna wzięli ślub
w Słonimiu na dzisiejszej Białorusi.
W latach 30. XX w. Marianna Ławacz prowadziła w Końskich sklep galanteryjno-pasmanteryjny, przy ul. Zamkowej 13.
Zygmunt i Marianna mieli pięcioro dzieci:
- Zofia (*1915, †1995; zamężna Łuczak) – instruktorka Kół Gospodyń Wiejskich, kurator sądowy. Zmarła w Końskich.
- Tadeusz (*1917, †1994) – kierowca wozu strażackiego w Końskich. Partyzant
w oddziale „Młota”, uczestnik bitwy pod Szewcami. Po wojnie prowadził teatr amatorski w Skarżysku–Kamiennej, gdzie zmarł. - Marian (*1919, †2005) – ps. „Marek”, podporucznik AK, uczestnik Powstania Warszawskiego batalionu „Miotła”, odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V kl. Zmarł w Warszawie.
- Michał (*1922, †2015) – inżynier budowy maszyn, biegły sądowy, pracował
w przemyśle w Łodzi, Toruniu i w Warszawie. Archiwista rodziny Ławaczów
i sympatyk Ziemi Koneckiej. Zmarł w Warszawie. - Maryla (*1925, †2015; zamężna Graczyk). Zmarła w Kędzierzynie-Koźlu.
Zygmunt Ławacz i jego żona Marianna zmarli oboje w 1967 r. w Końskich – Marianna 12 marca, natomiast Zygmunt 14 sierpnia. Zostali pochowani na miejscowym cmentarzu.
Otrzymane odznaczenia i wyróżnienia:
- Srebrny Medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa” (1935)
- Złoty Medal „Za Zasługi dla Pożarnictwa” (1962)
Odznaczenia dla fabryki „Piotr Ławacz i Synowie. S-ka z o.o. w Końskich”
- Złoty Medal na Międzynarodowej Wystawie Sanitarno–Higienicznej (1925)
- Złoty Medal na Wystawie Gospodarczo-Higienicznej w Łodzi (1926)
- Srebrny Medal na Ogólnokrajowej Wystawie w Warszawie (1926)
Źródła:
- Fajkosz A., Fabryka Ławacz, „Tygodnik Konecki” 2000, nr 2.
- Ławacz M., Mój rodowód. Szkice z przeszłości, anegdoty, wspomnienia, Warszawa 2009.
- Wywiad z p. Krzysztofem Ceborskim, prawnukiem Zygmunta Ławacza – czerwiec 2018.